Pierwszą część rozdziału dedykuje Zboczuszkowi Oli. xD Zaś tą drugą, bardziej udaną Natalii. :) Miłego czytania. :*
- Dzień dobry.- szepnął do mojego ucha. Uśmiechnęłam się słysząc jego piękną barwę głosu.
- Co tutaj robimy?
- Upiłem cię, bo wtedy jesteś łatwiejsza. Zaciągnąłem cię do hotelu i wykorzystałem.- zaczął się śmiać.
- Świetny żart. Zapisze go sobie, żeby w nocy mieć się z czego śmiać.- powiedziałam z nuta sarkazmu.
- Myślałem że ty w nocy jęczysz.
- Malik, jesteś zabawny, naprawdę. Zbyt wysoko się oceniasz, kotku.- odwróciłam się do niego przodem i położyłam dłonie na jego szyi. Zayn zadziornie się uśmiechnął.
- Musiałaś czuć się okropnie gdy tak udawałaś.
- Nawet nie wiesz jak bardzo.- szatyn musnął moje usta.
- Miła jak zawsze.- podsumował moje zachowanie.
- Zabierz mnie dzisiaj na kolacje, gnojku.- wyszeptałam uśmiechając się.
- Nie wiem czy zasłużyłaś.- kolejny raz pocałował moje usta.
Wieczorem Zayn zabrał mnie na obiecaną kolacje. Ubrałam się w elegancką sukienkę, a Zayn w garnitur. Cała drogę powtarzałam mu jak seksownie w nim wygląda. Przestałam myśleć o tym co się działo rano. Teraz liczyła się ta chwila. Gdy siadałam przy stoliku Malik odsunął mi krzesło. Nagle stał się taki porządny.
- Co zamawiasz, kochanie?- spytał.
- Mogę najpierw przeczytać co jest w karcie?- zaśmiałam się.
- Zastanowię się.- przestudiowałam kartę i powiedziałam Zaynowi na co mam ochotę. Gdy kelner przyszedł do naszego stolika, szatyn złożył zamówienie. Za kilka dni Zayn wyjedzie. Boże, nie potrafiłam jakoś przyzwyczaić się do tej myśli. Zawsze był na wyciągnięcie ręki i nagle wyjeżdża. To będzie najgorszy okres w moim życiu. Sama myśl że na pewno pojedzie w kolejne trasy mnie przytłaczała. Cieszę się że przynajmniej mam Jamesa i wujka. Cóż teraz nawet wujkiem będę musiała się podzielić. To dziwne uczucie. Zawsze miałam go tylko dla siebie. Cieszyłam się że wreszcie kogoś poznał, ale jednak to strasznie dziwne. Zawsze był sam i jakoś się do tego przyzwyczaiłam.
- O czym myślisz?- spytał chłopak.
- O wujku i jego nowej dziewczynie.- odpowiedziałam biorąc łyk wina.
- Czyżbyś była zazdrosna?- uniósł pytająco brwi.
- Nieee! Po prostu trudno się do tego przyzwyczaić. Jeszcze do niedawna był sam. Zawsze miał dla mnie czas i mogłam w każdej chwili się z nim spotkać. Ostatnio gdy do niego przyszłam dziwnie się czułam. Tak jakbym im przeszkadzała. Zresztą pewnie tak było.- skrzywiłam się.
- Przywyknij do tego że inni ludzie też chcą mieć swoje życie. Nie jesteś pępkiem świata, księżniczko.
- Nic o mnie nie wiesz.
- Z pewnością.- zaśmiał się pod nosem.
- Co cię tak bawi?
- Ty, kotku.
- Miło.- powiedziałam sarkastycznie.- Kiedyś naprawdę cię uderzę.- Malik zaczął się śmiać.
- Nie mogę się już doczekać. Jesteś taka słodka gdy mi grozisz.- przygryzł dolną wargę.
Po kolacji postanowiliśmy wracać do domu pieszo. W restauracji spędziliśmy dość dużo czasu. Na dworze było już ciemno, a na niebie pokazały się gwiazdy. Delikatny wiatr sprawił że na mojej skórze pojawiła się gęsia skórka. Zayn widząc to dął mi swoją marynarkę.
Idąc złączyliśmy swoje dłonie. Dookoła nas panowała cisza. Było słychać tylko stukot moich obcasów i co jakiś czas nadjeżdżające samochody. Cisza była kojąca. Świadomość że idzie obok mnie ktoś tak bardzo ważny jak Zayn powodowała, że na moich ustach mimowolnie pojawiał się uśmiech. Byłam szczęśliwa, że jesteśmy razem.
- Będziesz ze mną zawsze?- słowa, które wypowiedziałam były strasznie ciche. Miały jednak bardzo głębokie znaczenie. Wpatrywałam się w czubki własnych butów. Szatyn ścisnął mocniej moją dłoń.
- Oczywiście.- odpowiedział jakby odpowiedz była logiczna. Gdy Malik niespodziewanie się zatrzymał, zdziwiona na niego spojrzałam. Chłopak zrobił kilka kroków w moją stronę i tym samym znalazł się kilka centymetrów od mojej osoby. Położył obie dłonie na bokach mojej głowy i zbliżył ją do swojej. Czułam jego ciepły oddech zmieszany z wodą kolońską. Jego usta złączyły się z moimi w niewinny pocałunek. Moje serce jak zwykle dawało o sobie znać. Czułam jak mocno bije. Zaś w moim brzuchu ponownie pojawiło się stado motyli. Czułam się jakbym była z nim na pierwszej randce, a to był nasz pierwszy pocałunek. Zayn potrafił niespodziewanie odmienić rzeczywistość. Wprawić moje uczucia w cholerną plątaninę. Spojrzałam w czekoladowe oczy szatyna. Dlaczego jak tak kochałam te jego piękne oczy? Mogłabym godzinami po prostu w nie patrzyć i za każdym razem odkrywać w nich coś innego, coś nowego, nieznanego. Nigdy nie czułam z nikim innym takiej więzi jak właśnie z nim.- Najpiękniejsza księżniczka jaką kiedykolwiek widziałem.- szepnął słodko się uśmiechając.
- Musiała być piękna by dorównać księciu.- odpowiedziałam również szeptem. Łomotanie mojego serca wcale się nie uspokoiło. Zaczęłam się obawiać że w całym mieście nie słychać niczego innego prócz bicia mojego serca.
Wieczorem Zayn zabrał mnie na obiecaną kolacje. Ubrałam się w elegancką sukienkę, a Zayn w garnitur. Cała drogę powtarzałam mu jak seksownie w nim wygląda. Przestałam myśleć o tym co się działo rano. Teraz liczyła się ta chwila. Gdy siadałam przy stoliku Malik odsunął mi krzesło. Nagle stał się taki porządny.
- Co zamawiasz, kochanie?- spytał.
- Mogę najpierw przeczytać co jest w karcie?- zaśmiałam się.
- Zastanowię się.- przestudiowałam kartę i powiedziałam Zaynowi na co mam ochotę. Gdy kelner przyszedł do naszego stolika, szatyn złożył zamówienie. Za kilka dni Zayn wyjedzie. Boże, nie potrafiłam jakoś przyzwyczaić się do tej myśli. Zawsze był na wyciągnięcie ręki i nagle wyjeżdża. To będzie najgorszy okres w moim życiu. Sama myśl że na pewno pojedzie w kolejne trasy mnie przytłaczała. Cieszę się że przynajmniej mam Jamesa i wujka. Cóż teraz nawet wujkiem będę musiała się podzielić. To dziwne uczucie. Zawsze miałam go tylko dla siebie. Cieszyłam się że wreszcie kogoś poznał, ale jednak to strasznie dziwne. Zawsze był sam i jakoś się do tego przyzwyczaiłam.
- O czym myślisz?- spytał chłopak.
- O wujku i jego nowej dziewczynie.- odpowiedziałam biorąc łyk wina.
- Czyżbyś była zazdrosna?- uniósł pytająco brwi.
- Nieee! Po prostu trudno się do tego przyzwyczaić. Jeszcze do niedawna był sam. Zawsze miał dla mnie czas i mogłam w każdej chwili się z nim spotkać. Ostatnio gdy do niego przyszłam dziwnie się czułam. Tak jakbym im przeszkadzała. Zresztą pewnie tak było.- skrzywiłam się.
- Przywyknij do tego że inni ludzie też chcą mieć swoje życie. Nie jesteś pępkiem świata, księżniczko.
- Nic o mnie nie wiesz.
- Z pewnością.- zaśmiał się pod nosem.
- Co cię tak bawi?
- Ty, kotku.
- Miło.- powiedziałam sarkastycznie.- Kiedyś naprawdę cię uderzę.- Malik zaczął się śmiać.
- Nie mogę się już doczekać. Jesteś taka słodka gdy mi grozisz.- przygryzł dolną wargę.
Po kolacji postanowiliśmy wracać do domu pieszo. W restauracji spędziliśmy dość dużo czasu. Na dworze było już ciemno, a na niebie pokazały się gwiazdy. Delikatny wiatr sprawił że na mojej skórze pojawiła się gęsia skórka. Zayn widząc to dął mi swoją marynarkę.
Idąc złączyliśmy swoje dłonie. Dookoła nas panowała cisza. Było słychać tylko stukot moich obcasów i co jakiś czas nadjeżdżające samochody. Cisza była kojąca. Świadomość że idzie obok mnie ktoś tak bardzo ważny jak Zayn powodowała, że na moich ustach mimowolnie pojawiał się uśmiech. Byłam szczęśliwa, że jesteśmy razem.
- Będziesz ze mną zawsze?- słowa, które wypowiedziałam były strasznie ciche. Miały jednak bardzo głębokie znaczenie. Wpatrywałam się w czubki własnych butów. Szatyn ścisnął mocniej moją dłoń.
- Oczywiście.- odpowiedział jakby odpowiedz była logiczna. Gdy Malik niespodziewanie się zatrzymał, zdziwiona na niego spojrzałam. Chłopak zrobił kilka kroków w moją stronę i tym samym znalazł się kilka centymetrów od mojej osoby. Położył obie dłonie na bokach mojej głowy i zbliżył ją do swojej. Czułam jego ciepły oddech zmieszany z wodą kolońską. Jego usta złączyły się z moimi w niewinny pocałunek. Moje serce jak zwykle dawało o sobie znać. Czułam jak mocno bije. Zaś w moim brzuchu ponownie pojawiło się stado motyli. Czułam się jakbym była z nim na pierwszej randce, a to był nasz pierwszy pocałunek. Zayn potrafił niespodziewanie odmienić rzeczywistość. Wprawić moje uczucia w cholerną plątaninę. Spojrzałam w czekoladowe oczy szatyna. Dlaczego jak tak kochałam te jego piękne oczy? Mogłabym godzinami po prostu w nie patrzyć i za każdym razem odkrywać w nich coś innego, coś nowego, nieznanego. Nigdy nie czułam z nikim innym takiej więzi jak właśnie z nim.- Najpiękniejsza księżniczka jaką kiedykolwiek widziałem.- szepnął słodko się uśmiechając.
- Musiała być piękna by dorównać księciu.- odpowiedziałam również szeptem. Łomotanie mojego serca wcale się nie uspokoiło. Zaczęłam się obawiać że w całym mieście nie słychać niczego innego prócz bicia mojego serca.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pierwsza połowa rozdziału jest beznadziejnie napisana, ale koniec już jakoś wyszedł mi genialnie. *_* Bosz jestem z siebie dumna. xD Jest więcej opisów, niż na początku. :3 Poza tym pisało mi się bardziej z pasją niż z przymusu. xD Dobra nie ważne. :P
Bardzo bym się ucieszyła gdyby każdy skomentował rozdział. :3 Byłby to dla mnie świetny prezent. Tak więc zachęcam do komentowania. Przepraszam was za to że nie dodałam wcześniej, ale nie chciało mi się pisać.
haha Zapomniałam jeszcze dodać że wasze komentarze są cudowne. Motywujące jak i śmieszne. Wasze pomysły czasami mnie rozbawiają. Na przykład te pod ostatnim rozdziałem kiedy stwierdziliście że Maggie została porwana. xD Strasznie się śmiałam gdy to czytałam. Strasznie was za to kocham. :*
haha Zapomniałam jeszcze dodać że wasze komentarze są cudowne. Motywujące jak i śmieszne. Wasze pomysły czasami mnie rozbawiają. Na przykład te pod ostatnim rozdziałem kiedy stwierdziliście że Maggie została porwana. xD Strasznie się śmiałam gdy to czytałam. Strasznie was za to kocham. :*
Wasza Nika. xx
KOMENTUJCIE!
A! Ja pierwsza! XD Zaraz sie rozpisze ↓ Ale musze być pierwsza więc szybko dodaje xD ~T
OdpowiedzUsuńBoskie.Naprawde :D Dziwie sie ze jestem pierwsza :)
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, jak zawsze, zamiast sir uczyć właśnie go przeczytałam xd czekam na kolejny ~Kaśka
OdpowiedzUsuńJak zwykle MEGA! Brak mi slow, codziennie czekam na nastepne rozdzialy! Zazdroszcze tworczosci i zycze weny! :) # Lovki Kiski <3
OdpowiedzUsuńswietny...ale co ja gadam . zawsze taki jest. sa razem tacy slodcy.
OdpowiedzUsuńJak zawsze per-fect ♡♥ kocham i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDawno nie komentowałam, przepraszam, ale szkoła itp:-( Także teraz nadrabiam. Piszesz świetnie, co z pewnością wiesz. Dlatego nie będę zanudzać Cię takimi przymiotnikami jak: boski, cudowny, niesamowity, oszałamiający, bo one nawet w połowie nie oddają moich uczuć na temat rozdziału. Początek rozdziału świetny. Nie mam pojęcia, co Ci się w nim nie podoba. Po przeczytaniu poprzedniego rozdziału, liczyłam, że Maggie spała jednak z Zaynem, no i nie przeliczyłam się:-D Jedyne, co mi się nie podoba, to długość rozdziałów. Jak dla mnie, są troszkę za krótkie, ale ja jestem zachłanna z natury, więc to może dlatego... Lubię takiego kulturalnego Zayna haha. W ogóle, to całe ich przekomarzanie<3 Czekam niecierpliwie na next. Także, życzę weny i do następnego. Anka
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: Czy potrzebuję pomocy psychologa? ;-;
OdpowiedzUsuńJak zobacze na twoim asku odpowiedź, że w tym dniu będzie opowiadanie, to
czatuje całą noc czekając na ten rozdział. Myślałam że inni też, a teraz zaczynam się siebie bać ._.
Co do treści, to jak zawsze znasz moją opinię. Genialne :)
Na początku nie zakumałam, i myślałam że to jednak nie Zayn :P Wiesz jak sie bałam?! XD
Nie zniosę, gdy Malik wyjedzie. Rozpadnę się na kawałki a ty będziesz musiała mnie składać. (Te moje groźby śmierci w każdym komentarzu xDD)
W ogóle wszystko fajnie :D Super opisy i u mojej pani od polskiego dostałabyś 10+ xD
No a teraz życzenia:
Do ciebie: Żebyś była tak utalentowana jak teraz i żebyś spotkała 1D, i chłopaka który nie będzie ciotą ;* (takie to od serca xD ♥)
Do twojego taty: Żeby twoja córka była tak utalentowana jak teraz, i żebyś polubił jej chłopaka który nie będzie ciotą xDDD No, i żebyś sie nie starzał panie tato Dominiki :3 xD
Życzenia do mnie: Nie uzależnij sie od XD!
W ogóle jak pisałam rozdział, to zamiast Zayn Malik napisałam Mayn Zalik ._. Ta moja inteligencja xD Ale dobra, zlituje sie i nie będe zamęczać cię swoimi Maynami Zalikami ;> xd
Nie śpiesz sie z pisaniem, ponieważ i tak dodajesz bardzo dużo. Życzę weny i pozdrawiam
Tępota
PS Jak zwykle chce odpowiedź, ale jak nie to nie xD No w sumie to oczywiste że chce... Nie ważne. Uzależniłam się od XD igzde xD
hahaha Twoje życzenia boskie. xD Bosz naprawdę pokaże je tacie. Niestety nie wiem kiedy, bo go teraz nie ma i pewnie zobaczy to dopiero w weekend, ale ważne że zobaczy. xD Oczywiście zrelacjonuje ci jego reakcje. :P
UsuńOMG!! Te momęty są takie urhsgcjisgjffvjdgjxgkf !! Super rozdział!!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszedł ci ten rozdział. Opłacało się na niego czekać :3 Po pierwsze strasznie się ucieszyłam gdy nie zdradziła Zayna. Ufff.. Po drugie naprawdę lepiej się czyta gdy jest tak dużo opisów. Tego ci gratuluję bo robisz mega postępy. Chociaż nie jestem jakąś tam mega znawczynią, ale czytam również dużo opowiadań. No i najlepsze są te ich sceny razem jak się "kłócą" , dokuczają sobie, takie słodkie. Awww... No i na koniec WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
OdpowiedzUsuńTo tak...
OdpowiedzUsuńSTO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM!!! :) życzę ci żebyś kiedyś:
1. Spotkała 1D
2. Została pisarką
Żebyś nigdy:
1. Się nie zmieniała
2. Nie rezygnowała z marzeń
Żebyś zawsze
1. Miala taki talent
2. Byla taka cudowna ❤️
Rozdzial jak zwykle super/genialny/niesamowity :))
BOOOSKII....PISZ DALEJ :* :* <3<3
OdpowiedzUsuńStówka dla twojego taty xD Rozdział super :) Co jeszcze dodać.... Chyba nic xD Mogłabym do jutra wymieniać jakieś tam epitety, ale mi się nie chce! xD Jak Ty to robisz, że każde twoje opowiadanie mnie wciąga? :P Db... Dobranoc! <3
OdpowiedzUsuńkocham twoje opowiadania , codziennie sprawdzam czy nie ma nowego , wchodze na twojego aska i patrze ,że dzisiaj dodajesz i cały dzień jestem podekscytowana !! <3 Z NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na kolejny KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM !!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że już jakąś drame wymyśliłaś . Taka tam Maggie pierdolaca się z Liamem by było xd Dziękuje za dedykacje :*
OdpowiedzUsuńZARĄBISTY!!! Dawaj następny!!!
OdpowiedzUsuńMmm <3
OdpowiedzUsuńŚWIETNY
OdpowiedzUsuńAle słodki zayn <3 genialne !
OdpowiedzUsuńGenialny . Cudo . Niewiarygodny. Kocham ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetne ! <3
OdpowiedzUsuńCudo *.* Uwielbiam czytać twoje opowiadania! :) Po kilka razy dziennie wchodzę na twojego aska i czytam kiedy dodasz :D
OdpowiedzUsuń~Olkaa
A już myślałam, że się Maggi z kimś przespała. Świetny rozdział. Asiaxx
OdpowiedzUsuńawwww ! ;** jaki cudowny ! <3 i tak końcówka taka hkjkvdfhg *.*
OdpowiedzUsuńtrochę smutno że Zayn wyjeżdża i Maggie będzie sama ale jakoś damy radę <3
czekam na kolejny ;D
Pozdrawiam ! xx
Moim zdaniem Początek genialny
OdpowiedzUsuńa koniec do dupy :)
ONOMON♥ normalnie rucham ten rozdział.Ach,och
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział i oby tak dalej :*
OdpowiedzUsuńSwetneee takiee hsjhsjauxnhenvcchsvhs *-*
OdpowiedzUsuńsuper! ;))) czekam na next :3
OdpowiedzUsuńNa początku myślałam że to jakiś opcy facet szepsze jej do ucha i sie zatrzymałam i zaczęłam wymyślać że zaraz ja zadźga czy cuś... ale to tylko był Zayn :D Suuuuper końcówka! Bardzo romantyczna! Kocham ich związek teraz ale też uwielbiałam te nieustające kłótnie... hhehe susu lubić rozrube hehhehe Do następnego!
OdpowiedzUsuńSusu :)
Hhahahaha napisałam opcy hahaha
UsuńKocham cb za ten czas ktory przeznaczasz dla nas na napisanie kolejnego rozdzialu.
OdpowiedzUsuńŚwietny roździał. Zostaję tu na stałe :D
OdpowiedzUsuńZajebisty jak każdy i jak słodko *.* <3 Czekam na nn ;)
OdpowiedzUsuńO JA *.*
OdpowiedzUsuńWłaśnie rozpłynęłam
Taki śliczny rozdział *.*
Wcale nie jest taki zły jak Ci sie wydaje
Naprawde super rozdział, jak i całe opowiadanie :P
Pozdrawiam i życzę weny :P
@LouisMyLoveH
Jeeeeju <3
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest taki słodki *-*
Czytałam go słuchając Truly Madly Deeply i nie mogłam się powstrzymać od zrobienia długiego AWWW *__*
Dziewczyno, kocham cię <3
Bosz uwielbiam tą piosenkę i cały czas ją słucham. xD Jest taka boska. :P
UsuńJej *.*
OdpowiedzUsuńTen rozdział wyszedł taaaki cudowny ^^
Nie wiem co Ty od niego chcesz? :)
Jest sielanka,ale to dobrze ^^
Milusio jest *.*
Uwielbiam no !:)
Cudo? Nie. Coś więcej. Po prostu brak słów. Kocham <3
OdpowiedzUsuńO matko to jest niesamowite opowiadanie! Nawet bardziej niż niesamowite, tak że nie da się tego opisać słowami! <3 Zayn i Maggie są przesłodcy *-* I początek i koniec zajebisty *-* Czekam na nexta i dużo weny życzę! <3
OdpowiedzUsuń@Liam_My_Loves
Jaakie MEGA *,* Ale na początku prawie dostałam zawału, ale poza tym to jaiodbakudbuag o Booooosz... Daaalej ^^ <3 ;*
OdpowiedzUsuńYeey...tak słodko na końcu...*-*
OdpowiedzUsuńKocham twojego bloga...kochana czekan na nn ;)
Booże....
OdpowiedzUsuńJAK JA KOCHAM TAKIE ROMANSIDŁA ;D <333
CUDNY <3
OdpowiedzUsuńZaczełam czytac twojego bloga jakies 3 godziny temu i jak widac teraz skonczyłam... wszystko jest meega w tym blogu.. <3 jutro biore sie za inne twoje opowiadania..<3 i zycze weny..
OdpowiedzUsuń~Verii
cudo! !!!paula <3<3
OdpowiedzUsuńZaczepisty rozdział! Jak najszybciej dodaj następny!!! :P Ale mnie nastraszyłaś, że zdradziła Zayna! :O Hah! :D Powodzenia! ;D
OdpowiedzUsuńKola ;D
Cudny rozdział!! Fajnie by było gdyby pojawiły się jakieś intrygi xD ja se pomysłowa haha
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :) również w formie opowiadania :D
http://amy-i-rick.blogspot.com/
Super! ;p
OdpowiedzUsuńAnn;)
Świetne <3!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńTak bardzo idealny *.*
OdpowiedzUsuńHalooo, wszystkie fanki ONE DIRECTION, błagaaaam o pomoc!!!
OdpowiedzUsuńZainstalowałam sobie program-szpieg na FB (cudem znalazlam działający, większosc to jakieś denne reklamy) co prawda trzeba bylo podac nr telefonu żeby poświadczyć że sprawdzasz swoje konto, ale nic za to nie zapłaciłam.
I uwagaaaaaaaa :::
pokazało mi, że chłopcy już dwa razy odwiedzili moj profil!!!!!!
Szok, jak się cieszę :):):):)
A o pomoc proszę, mogłaby któraś z Was sprawdzić czy to u Was działa ?
bo mam cichą nadzieję że działa i chłopcy serio byli na moim profilu!!! Z tym jacy znajomi byli i kiedy się zgadza więc wszystko na to wkazuje ze tak było :D:D:D
podaje linka, będę wdzieczna za pomoc i jak któras z Was by sprawdziła to napiszcie tu proszę!!
www.facebookcheck.pl/004c4
Z góry bardzo dziękuje za pomoc i pozdrawiam
WITH LOVE TO ONE DIRECTION!!!!!!Halooo, wszystkie fanki ONE DIRECTION, błagaaaam o pomoc!!!
Zainstalowałam sobie program-szpieg na FB (cudem znalazlam działający, większosc to jakieś denne reklamy) co prawda trzeba bylo podac nr telefonu żeby poświadczyć że sprawdzasz swoje konto, ale nic za to nie zapłaciłam.
I uwagaaaaaaaa :::
pokazało mi, że chłopcy już dwa razy odwiedzili moj profil!!!!!!
Szok, jak się cieszę :):):):)
A o pomoc proszę, mogłaby któraś z Was sprawdzić czy to u Was działa ?
bo mam cichą nadzieję że działa i chłopcy serio byli na moim profilu!!! Z tym jacy znajomi byli i kiedy się zgadza więc wszystko na to wkazuje ze tak było :D:D:D
podaje linka, będę wdzieczna za pomoc i jak któras z Was by sprawdziła to napiszcie tu proszę!!
www.facebookcheck.pl/004c4
Z góry bardzo dziękuje za pomoc i pozdrawiam
WITH LOVE TO ONE DIRECTION!!!!!!
Nie jest to zapewne prawda. Poprostu ściema + spamujesz pod tym opowiadaniem.
UsuńJest super <3 A jednak go nie zdradziła <3 Jej *-* A tak się bałam xd Oni są słodcy <3 I cały czas się klocą <3
OdpowiedzUsuńZapraszam :D http://zycie-potrafi-zmieniac.blogspot.com/
Super
OdpowiedzUsuńczekam na next
fajnie:>
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
OdpowiedzUsuńHah boszszsz taka glupia ja przeczytalam ze pojawil jej sie usmiech na uszach... Rozdzial super xD
OdpowiedzUsuń