Maggie
Po rozmowie z Zayn'em trudno mi było zasnąć, więc nie budząc James'a, zeszłam na dół. Josh zaproponował mi, żebym poszłam na zakupy. Mama zostawiła na blacie listę zakupów, którą jedno z nas musiało zrobić. Josh musiał iść do pracy, więc zadanie spadło na mnie. Nie przeszkadzało mi to, bo i tak chciałam iść się przejść. Wzięłam pieniądze i kartkę, a następnie ubrałam się i wyszłam. Słońce widniało na niebie. Wsunęłam na nos słoneczne okulary i ruszyłam powolnym krokiem w stronę supermarketu. Wyciągnęłam z kieszenie telefon, bo usłyszałam, że dostałam wiadomość. Esemes był od Zayn'a. Na moich ustach od razu pojawił się szeroki uśmiech.
Kocham, bardzo! :*
Wiadomość od niego poprawiła mi humor. Poczułam jak serce zaczyna mi szybciej bić. Bez chwili zastanowienia mu odpisałam.
Ja bardziej. :* Skype wieczorem? :3
Na jego odpowiedz nie musiałam czekać długo. Szłam ulicą i głupio się uśmiechałam.
Mhm... wieczorem? Jak to fajnie brzmi.
Aż nie potrafię odmówić. ;)
Zaczęłam się śmiać. Co za idiota. Chyba ludzie teraz tak myślą o mnie, skoro śmieje się sama do siebie.
Możesz sobie pomarzyć o czymkolwiek myślałeś. xD
Przez zajęty czas pisaniem z Malik'iem znalazłam się już w sklepie. Niestety nie mogłam zacząć robić zakupów, bo Zayn wysłał mi kolejną wiadomość.
Ja? O niczym. Wolałbym nie wiedzieć o czym ty! xD
Nie odpisałam mu już. Gdy wszystkie rzeczy wypisane na kartce pojawiły się w moim koszyku, poszłam do kasy, a później już tylko do domu. Po drodze miałam nieprzyjemne zdarzenie. Jakiś chłopak biegł i we mnie uderzył, a moje zakupy wypadły z reklamówki.
- Nie możesz chociaż trochę uważasz?!- warknęłam zbierając rzeczy. Chłopak schylił się i również zaczął zbierać.
- Przepraszam zagapiłem się.
- Jasne.- westchnęłam wstając z ziemi. Chłopak stanął naprzeciwko mnie i zaczął się śmiać.- Z czego się śmiejesz?!- krzyknęłam stanowczo zbyt głośno.- Chcesz być na mojej czarnej liście?
- A ty na mojej z kontaktami?- pokręciłam głową.
- Stanowczo nie.
- Chyba cię skądś kojarzę.- stwierdził.
- Tak? Ciekawe. Ja ciebie na szczęście nie.
- Ty jesteś dziewczyną Zayn'a Malika?
- A ty chłopakiem Britney Spears?- uniosłam jedną brew. Chłopak znowu zaczął się śmiać.
- Miło, że mnie kojarzysz. Załatwić ci autograf od Britney?
- Nie dziękuje. Pewnie zajęłoby ci to wieki zanim byś ją spotkał. Poza tym to wymagałoby drugiego spotkania, a ja mam już po pierwszym przypadkowym dość.- minęłam go i ruszyłam w swoją stronę. Gdy myślałam, że koleś się odczepi niestety on mnie dogonił.
- Jesteś bardzo miła. Już cie lubię.- chłopak wyciągnął do mnie rękę. Zatrzymałam się i podejrzliwie na niego spojrzałam.- Conor.- przedstawił się.
- Maggie.- uścisnęłam jego dłoń.- Czego chcesz?
- Pójdziemy później na kawę? Ja stawiam. W ramach przeprosin oczywiście.- uśmiechnął się.
- Tylko kawa?
- Tylko.- skinął głową.
- Okej.- zgodziłam się chociaż sama nie wiedziałam dlaczego to zrobiłam.
- To o 15 w Starbucksie?- zgodziłam się.- Podasz mi swój numer?- przewróciłam teatralnie oczami, ale podałam mu.
- Nie lubię cię, pamiętaj.
- Po kawie stwierdzisz, że jestem twoim największym marzeniem.- obojętnie się uśmiechnęłam.
- Wątpię, ponieważ jest nim ktoś inny.
- Tak sądzisz?- uniósł brwi.
- Tak jest.- stwierdziłam ruszając przed siebie. Tym razem już mnie nie dogonił i nie słyszałam tych jego daremnych słów. To było dość zabawne, taka gra słów. Znajomość z Conor'em może okazać się dość ciekawa. Póki nie ma Zayn'a muszę spędzać jakoś czas, a ten chłopak był naprawdę śmieszny. Zapatrzony w siebie, na dodatek zbyt pewny.
- Gdzie byłaś tyle czasu?- to pytanie usłyszałam wchodząc do domu. James siedział przy kuchennym blacie podpierając brodę rękoma.
- Musiałam zrobić zakupy.- odpowiedziałam kładąc reklamówkę na blacie.
- Tak długo?
- To przesłuchanie? Wpadł na mnie jakiś koleś i trochę się z nim zagadałam.- wyjaśniłam krótko.
- A co z Zayn'em?- pomiędzy jego oczami pojawiła się zmarszczka.
- Od kiedy ty się tak o Zayn'a martwisz? Poza tym co ma Conor do Zayn'a? Nie mogę zawierać nowych znajomości, bo mam chłopaka i zazdrosnego przyjaciela?- to mu na chwile zamknęło usta, ale po chwili znowu zaczął mówić.
- Nie znasz go, a się z nim umawiasz.
- Ciebie też nie znałam, a zostałeś moim przyjacielem.- czekałam na jego kolejne słabe argumenty.
- Co byś zrobiła, gdyby Zayn umawiał się z każdą dziewczyną, którą by spotkał?
- A czy ja umawiam się z każdym chłopakiem, którego spotkam? Pomyśl trochę!
- Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Co byś zrobiła?- ta rozmowa stawała się coraz bardziej kłopotliwa.- Jakbyś się czuła, gdyby właśnie Zayn spotykał się z innymi dziewczynami?
- Mam odwołać to potkanie?- chłopak przez chwile w ciszy się we mnie wpatrywał, a później skinął głową.
- Tak byłoby najlepiej.- wyciągnęłam z kieszenie telefon, ale przypomniałam sobie, ze przecież to ja mu dałam swój numer nie na odwrót.
- Niestety, nie mam jego numeru. Wybacz, James.- powiedziałam z goryczą.- Co się z tobą dzieje? Jestem z Zayn'em źle, jestem bez niego jeszcze gorzej. Zdecyduj się wreszcie, kto ci odpowiada, a kto nie! Napisz mi listę i powieś na lodówce.- oburzona schowałam wszystkie produkty i poszłam w stronę pokoju.- Mam nadzieje, że znajdziesz sam drzwi.- James'owi odbija i zaczyna mnie to powoli denerwować. I tak zrobię co będę chciała, bo to moje życie i nikt nie będzie mi rozkazywał co mam robić.
~~~*~~~
Nowa postać trochę namiesza w opowiadaniu. Już zresztą to zrobiła psując relacje pomiędzy James'em a Maggie. Conor pojawi się jeszcze dzisiaj w zakładce bohaterowie. :3
Opowiadanie się jeszcze nie kończy, więc bez obaw. xD Mogliście to źle zrozumieć. :P
Jesli chcecie być informowani na tt, to zapraszam do zakładki informowani.
Tak w ogóle to Wesołych świąt. :*
Życzę powodzenia każdemu kto w środę, czwartek i piątek pisze egzaminy. Sama trochę się stresuje, bo to już za kilka dni. :)
Zapraszam do czytania swojego drugiego bloga, którego pisze z Little Ninja. :3
http://dark-story-with-one-direction.blogspot.com
Zapraszam też do czytania bloga, mojej cudownej koleżanki. Ma mało czytelników, a pisze naprawdę wspaniale. :D
http://jedynewswoimrodzaju.blogspot.com
Zapraszam do czytania swojego drugiego bloga, którego pisze z Little Ninja. :3
http://dark-story-with-one-direction.blogspot.com
Zapraszam też do czytania bloga, mojej cudownej koleżanki. Ma mało czytelników, a pisze naprawdę wspaniale. :D
http://jedynewswoimrodzaju.blogspot.com
Kocham was, Nika. xx
Ile bedzie rozdziałów? :))
OdpowiedzUsuńKiedy wraca Zayn ? :((
Nie wiem, ale jeszcze sporo. Zayn wraca niedługo, a raczej w rozdziałach to przyśpieszę. :P
OdpowiedzUsuńO jejujejujeju ! :DDD
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie sądziłam, że rozdział pojawi się jeszcze przed twoimi testami, a tu takie zaskoczenie i banan na twarzy :))
Ja całe szczęście mam jeszcze rok do egzaminów i oby ten rok trwał jak najdłużej XDD Nie będzie pewnie okazji więc od razu napiszę, że życzę powodzenia i żebyś miała jak najlepsze wyniki :3 Jeśli chodzi o twoje opowiadania to jestem we wszystkich na bieżąco .. i na fb i na innych blogach,a blog twojej koleżanki przeczytałam dziś rano bo zauważyłam, że napisałaś o nim(ask albo twitter) i szczerze powiedziawszy opowiadanie naprawdę wymiata, a dziewczyna pisze mega *.*
A wracając do opowiadania.. Nie mogę doczekać się powrotu Malika, a ten Conor... w sumie to przedstawiłaś go tak, że od razu go polubiłam. Spodziewam się, że namiesza trochę w życiu bohaterów i w sumie to dobrze, bo akcja się bardziej rozkręci co cieszy. Rozdział jak zwykle genialny i bardzo mi się podoba :D Mam małe pytanko. Jaką liczbę rozdziałów masz w planach do napisania ?
Nie wiem jeszcze, ale jeszcze dość sporo. W notesie mam napisany plan wydarzeń na kolejne kilka rozdziałów i sądzę, że jeszcze nie prędko się pożegnamy. xD
UsuńMam taką nadzieję bo to jedno z moich ulubionych opowiadań :3
UsuńNiech ten Zayn już wraca ;___;
OdpowiedzUsuńA zachowanie Jamesa mnie zaskoczyło, ale słusznie postąpił. Na początku go trochę nie lubiłam, ale teraz gdy wziął stronę Zayna polubiłam :3
Chociaż z drugiej strony bardzo fajnie, że będzie jakieś zamieszanie między Maggie i jej chłopakiem, że cały czas nie jest tak slodko i romantycznie.
Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału.
Powodzenia na egzaminie :)
No cóż tu dużo mówić...
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNE choć krótkie ale fajne :* pozdrawiam weny i czekam na nexta:D
<3 <3 <3
OdpowiedzUsuń~D.
Rozdzial swietny! Conor wez wyjdz i zamknij... Yyy obojetne co bylebys wyszedl i nie wrocil ;)
OdpowiedzUsuńPopieram :*
UsuńZostałaś nominowana do Libster Award, więc na http://storyaboutzaynmalik.blogspot.com/ .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*.
Ugh.
OdpowiedzUsuńNo ja nie mogę.
Znowu ktoś namiesza xD
Relacja pomiędzy Jamesem a Maggie może się psuć jak dla mnie xDD (ja i moja nienawiść do całego świata)
Nie, no. Oby się pogodzili, ale wiesz... Nie aż tak xD (ja i moje nie wysławianie się)
Nie ma co pisać, cudowne *-*
Właśnie teraz przyszedł mi do głowy pomysł: Ej, mogłabym dostać twój autograf? XD
Hahahah, jestem głupia :D
"Co ty dajesz, Ola? Co ty dajesz?"
Piszę sama do siebie. Co za słodki spam :D
Przez chwilę sobie wyobrażałam, że mogłabyś mi przesłać dedykację mailem *-* (marząca buźka)
Takie od długopisu :D
Ale nie xD Pewnie masz mnie teraz za jakąś chorą psychicznie dziewczynę.
Ale nie martw się: Jestem gorsza :*
O matko. Kompletne upokorzenie :D
Dobra, odwala mi. Zawsze tak mam po północy xD Wilkołak, haha :D ← no właśnie o to mi chodzi.
Wracając!
Conor jest głupi ;-; Nie lubię go. Z resztą tylko Zayn i Maggie mi odpowiadają. Do całej reszty mam jakieś wąty xDD No ale ja to ja.
Dobra. Spokój.
Twoje opowiadanie sprawia iż jestem dziwniejsza ;3
I super że się jeszcze nie kończy ;D Mimo wszystko, nie przeżyłabym tego i wylądowała w grobie. (te groźby, zabijająca Nika)
Kończę już tą tępą wypowiedź. ~T
PS (te moje nawiasy).
Ten komentarz jest bardziej odniesiony do mojej dziwności xD
hahaha xD Nie wyśle ci mojego autografu, niestety. xD
UsuńNie sądzę, żebyś była chora psychicznie. :P
+Alex Horan :3 (aka Google +, yea)
UsuńPo twoim komentarzu też chcę autograf :c :*
Supeer piszesz chce dalej!! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny *.* Czekam na nn :))
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie, nie....
OdpowiedzUsuńZayn pewnie znowu pokłócił się z Maggie - a już było(znaczy się jeszcze jest xD) tak pięknie ...
James wg mnie postąpił bardzo słusznie, bo Maggie nie powinna się spotkać z Conorem, w końcu gdyby to zrobił Zayn to nie miał by już życia xD
Jejku jak pomyśle sobie, że przez tego jedengo typka oni prawdopodobnie się pokłócą to aż nie chce wiedzieć co wymyślisz dalej xD
Oni są taką śliczna parą *_*
...zmieniam zdania i czekam na kolejny rozdzial :-P
I życzę powodzenia na testach ^^
// Lidka :)
no i cudo *-*
OdpowiedzUsuńJamesowi coś odwala.co się z nim dzieje ? Nie ogarniam go .
Dziewczyna ma racje...i tak źle i tak nie dobrze.ZDECYDUJ SIĘ CHŁOPIE !
Dziwny ten conor .
Fajny <3
OdpowiedzUsuńZaczepisty rozdział! Jak najszybciej dodaj następny! ;) Ale nic nie może się stać pomiędzy Zaynem, a Maggie... Znaczy chodzi mi, o to, żeby się przez niego nie rozstali :D
OdpowiedzUsuńKola ;D
Spoko spoko
OdpowiedzUsuńRozdział jak to twój super.
Ja "spodziewam sie" sceny zazdrosci w wykonaniu Zayna :D
Ale moze mnie zaskoczysz..
no cóż...
Czekam na kolejny za*ebisty rozdział :D
AWWWWWWWWW, SO CUTE *-*
OdpowiedzUsuńZayn i Maggie w tym rozdziale są tacy dziwnie niepokłóceni. XD
To się chyba zmieni. Tak żem czuje! A ja mam dobry węch... Chyba... (CO?!)
Conor jest dziwny i podejrzany i w ogóle nieogarnięty. Ja tej miłej postawy nie kupuje. Moge się mylić, ale wydaje mi się że przez niego stanie się coś dużego i będzie TRAGEDYSZYN XD
Nie nic...
A co z Jamesem? Wydaje się zazdrosny,albo zbyt opiekuńczy... Nie wiem. Nie potrafię go rozgryźć. A może on zna tego całego Conora i wie że jest jakiś obłąkany? To nawet jakoś brzmi.
Tak
Brzmi głupio.
Co nie zmienia faktu że James jest jakiś dziwny.
Dobra nie ważne.
Kończę już...
BAJOOOOOS
~Laurecora
Super! Relacja po między Maggie a Jamsem może się psuć a jeśli chodzi o Malika to mogłaby być jakaś kłutnia ale potem MUSZĄ się pogodzić
OdpowiedzUsuń~~Aga
Zboczony Zayn ;-;
OdpowiedzUsuńhttp://oczy-serca.blogspot.com/
Wow! Zajefajnie ! Connor jest jakiś nie ten teges ... zupełnie nieoganięty...dziwnyyyyy.... Czad że nie ma kłótni w związku . I nommmm... to chyba tyle.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta!
!!!
!!!
!!!
=^.^= Kicia : *
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNapisałam taki piękny i długi komentarz a tu BUM! I prądu nie ma!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZAŁU MOŻNA DOSTAĆ!!!!! GRRRRRR...........
OD POCZĄTKU WIEDZIAŁAM, ŻE LILI UDAJE Z TĄ CIĄŻĄ! JAKA ONA JEST GŁUPIA. PRZECIEŻ KAŻDY SIĘ ZORIENTUJE, ŻE JAK PO KILKU TYGODNIACH NIE BĘDZIE MIAŁA BRZUCHA, TO NIE JEST W CIĄŻY. NO LOGICZNE. CIĄŻA=BRZUCH. TAK ZAWSZE BYŁO, JEST I BĘDZIE. ZAWSZE!
Okey, już mi trochę minęło. Wdech i wydech. Uch. Jak jeszcze raz ten prąd wyłączą w czasie, kiedy namęczyłam się nad komentarzem to chyba ten komputer wyrzucę przez okno -,-
Podobała mi się scena, gdy Maggie się kąpała, a Zayn wszedł do łazienki. Mógłby tam posiedzieć chociaż trochę dłużej. Tym bardziej, że miał złe wiadomości. Właściwie trasa koncertowa to nie są złe wiadomości, ale jeżeli trzeba zostawić na miesiąc swoją drugą połówkę to bardzo złe wiadomości.
Na miejscu Zayna posiedziałabym dłużej w tej łazience. Może podroczyłabym się z Maggie :) Co ja gadam. Jestem dziewczyną, nie chłopakiem i o czym ja myślę.... XD
Oni są tacy słodcy *-*
Trochę się jednak martwię, bo napisałaś, że Conor namiesza w odpowiadaniu :( Mam tylko nadzieję, że przez tą jedną głupią kawę Maggie nie zapomni o Skypie z Zaynem. Mogłoby być potem nie miło :((
Albo mogło by być tak. Przez Conora Maggie pokłóci się z Zaynem. Nie będą się do siebie odzywać, a potem zrozumieją, że nie potrafią bez siebie żyć. Spotkają się ( np. Zayn przyjdzie do domu Maggie, a jej mamy i Josha nie będzie w domu) i będą siebie przepraszać. Potem będą przytulanki i namiętne pocałunki, a na końcu razem spędzona noc *-*
Nie no. Ja planuję jakby to był mój blog XD Zrobisz jak będziesz chciała :) A ja będę chyba musiała wytrzymać do następnego rozdziału :) Na szczęście już jutro a nie za jakiś miesiąc XD
Kochająca Twojego bloga
Maja :***
Możesz napisać mi jeszcze raz ten link do bloga, bo nieumyślnie go usunęłam? xd
UsuńŚwietnie piszesz :) Masz talent :D Będę tu wpadać :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie Zayn Malik jako nauczyciel angielskiego https://firstforbiddenlove.blogspot.com
cudeńko ';))
OdpowiedzUsuńSmutno tak bez Zayna :( i oby ten nowy się do niej nie przystawiał bo mu Zayn nakopie haha :)
OdpowiedzUsuńW sumie to sama nwm co napisać, a bardzo chciałabym napisac coś długiego :/ także napiszę jedynie, że rozdział jak zwykle świetny i bardzo mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńJestem już ciekawa co się wydarzy w następnych rozdziałach! <3 Co ten Connor wyprawia? A Mag? Też. W co ona się plącze? Mam nadzieję, że żadne z nich nie zrobi nic głupiego.
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem trafilam na to opowiadanie. Od wczoraj nie mogłam się oderwać czytać. Czekam z niecierpliwościa na następny :)
OdpowiedzUsuńJeest świetny :**
OdpowiedzUsuńZresztą jak zwykle ! :DDDD
Czekam naa nextt <33
Next
OdpowiedzUsuńzajebisty czekam za nn
OdpowiedzUsuńFajne , podoba mi się :P
OdpowiedzUsuńKiedy ne xt ?
OdpowiedzUsuńAWESOME!!
OdpowiedzUsuńAnn:)