Kopiowanie zabronione!

kacper.ogg

środa, 5 lutego 2014

Rozdział 32

*Następnego dnia*

*Oczami Maggie*

Leżałam na torsie Zayna. Palcem kreśliłam kółka na jego brzuchu. Ucho miałam przyciśnięte do jego ciała. Słuchałam bicia jego serca.
- Kocham cię.- odezwał się Malik. Uniosłam głowę i na niego spojrzałam.
- Ja myślę.- zachichotałam.
- Każda inna dziewczyna odpowiedziałaby: ja ciebie też, Zayn.- zaśmiał się ukazując rządek białych zębów.
- Nie zapominaj że nie jestem każdą inną.- zbliżyłam się do jego twarzy, a następnie złożyłam na jego ustach pocałunek.
- Nie zapominam.- uśmiechnął się. Objęłam rękoma jego szuje. Mój wzrok tonął w jego pięknych czekoladowych oczach.
- Dobrze mi się na tobie siedzi.- poinformowałam go. Zayn przeturlał się na bok, ale niestety na ten zły bok. Oboje spadliśmy z łóżka, ale na moje szczęście wylądowaliśmy na plecach Zayna. Zaczęłam się śmiać gdy usłyszałam jęk Malika. Wstałam z chłopaka cały czas się śmiejąc. Odechciało mi się spać. Wzięłam swoje ciuchy, a następnie je na siebie ubrałam. Malik w tym czasie również się ubrał, a raczej po części. Włożył na siebie tylko spodnie. Nie powiem żeby mi to przeszkadzało, bo uwielbiałam patrzeć na jego ciało. Ogarnęłam swoje włosy i byłam już gotowa by wyjść z pokoju.
Ruszyłam w stronę Zayn, który akurat stał do mnie tyłem. Na jego plecach były czerwone szramy, po moich paznokciach. Gdy stanęłam za jego ciałem, przejechałam opuszkami palców po czerwonych śladach. Przyłożyłam usta do jego pleców, delikatnie je całując.
- Przepraszam za to.- odezwałam się. Malik szybko się do mnie odwrócił.
- Powinnaś przepraszać za tą lampkę.- uśmiechnął się.
- Przepraszam.- zaśmiałam się na widok odłamków szkła.- Nigdy nie podobała mi się ta lampka.
- Mi też nie.
- Rozwiązałam twój problem.- zachichotałam. Przy nim cały czas miałam ochotę by się śmiać. Zayn nie jest taki jak inni chłopacy. Porównując go do Dana... Tu nawet nie ma porównania. Dan traktował mnie bardziej jak tymczasową marionetkę. Nagle mu się znudziłam, nie byłam taka jak on sobie chciał i po prostu znalazł sobie inną. Daleko nawet nie musiał szukać.- Po moich doświadczeniach z przeszłości potrzebuje ciebie i Jamesa.- zmieniłam temat.
W końcu małymi kroczkami muszę jakoś załagodzić sytuacje pomiędzy moim przyjacielem i... chłopakiem. Jeszcze nie przywykłam do tego że Mulat jest moim chłopakiem.- Otaczało mnie dużo fałszywych ludzi. Byli oni moimi jedynymi przyjaciółmi, ale nie dostrzegałam jacy są naprawdę.- mówiłam smutnym głosem.- Marzę o tym żebyś dogadywał się z Jamesem. Obaj jesteście dla mnie tak samo ważni. Nie potrafiłabym pomiędzy wami wybierać. Chciałabym przynajmniej żebyście się tolerowali. Możesz to dla mnie zrobić? Chociaż spróbować?- spytałam z nadzieją na pozytywną odpowiedz.
- Cóż... spróbuje, ale nic nie obiecuje.- delikatnie się uśmiechnęłam.
- Dziękuje.
- Chodź.- Zayn chwycił moją rękę i poszliśmy w kierunku drzwi. Gdy byliśmy na schodach przypomniało mi się dlaczego właściwie wstaliśmy z łózka.
- Nie wieżę że jesteś aż tak głupi.- zachichotałam.- Chyba powinieneś wiedzieć że spadniemy z łóżka.- nadal cała sytuacja strasznie mnie bawiła.- No chyba że zrobiłeś to specjalnie. Nie wiem, może po prostu lubisz spadać z łóżka, albo nie znasz jeszcze swojego łóżka.- uniosłam jedną brew i spojrzałam na chłopaka.
- Lubię spadać z łóżka. To mój skryty sekret.- zażartował, co mnie rozbawiło.
- Nikomu nie powiem, masz moje słowo.- przysięgłam dotykając miejsca w którym mam serce.
- Czego nie powiesz?- spytał brunet stojący w korytarzu. Wczoraj go tu nie było. Prawdopodobnie ma na imię Louis.
- Nie powiem tego że Zayn lubi spadać z łóżka.- powiedziałam głupio się śmiejąc.
- Ach ta twoja dyskrecja, Magg.- weszliśmy do kuchni gdzie pachniało naleśnikami. W moim brzuchu zaburczało.
- Siadajcie.- powiedział Liam, którego także wczoraj nie było, to właśnie on teraz smażył naleśniki. Zayn podszedł do szafki i wyciągnął dwie szklany, do których nalał soku pomarańczowego.
- Zayn co ci się stało w plecy?- zapytał wchodząc do kuchni Harry. Na jego ustach był głupawy uśmiech. Malik obrócił się do niego przodem i także się uśmiechnął, podrapał się po karku, a następnie się odezwał.
- Spałem z kotem i mnie podrapał.- poczułam jak moje policzki czerwienieją.
- Musiało cię strasznie boleć, bo...- Harry nie zdążył dokończyć, bo Liam go upomniał. Było to dość zabawne.- No ten... coś chyba stłukliście.- zachichotał.
- Maggie nie podobała się lampka, więc ją stłukła.- wyjaśnił szatyn. Wspólnie z chłopakami zjadłam śniadanie. Później Zayn poszedł się przebrać i wybraliśmy się na spacer. Przejrzałam także swój telefon, który był wcześniej wyłączony. Dwa razy dzwonił do mnie James i pięć mama. Od wczoraj pewnie dostaje białej gorączki, że mnie nadal nie ma. Cóż... chyba mam prawo do prywatnego życia.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wybaczcie mi, ale prawdopodobnie będą opóźnienia z pisaniem. Mam zamiar wziąć się za naukę. Muszę się dostać do technikum i pora się wziąć za siebie.
Zapraszam też na mojego nowego bloga, którego pisze z Martą.
Ja pisze jako Scarlett. LINK
Głosujcie też na naszego bloga! Jak na razie wygrywamy, ale każdy głos się liczy. :3 LINK
Kocham was, Nika. ;*

49 komentarzy:

  1. Jezu! Rozdział po prostu Boski, Idealny Cudowny. Mam nadzieje, że dostaniesz się do wybranej szkoły i życzę przy okazji weny na następną część.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Omnomnomnomnomnomnomnomnomnomkomnomno ;3 Uwielbiam to ;*



    /Zboczuszek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. boski , tylko szkoda ze taki krotki :( .zycze weny i szybko pisz next'a.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hohoho! Boski *_* Zayn i Mag tworzą taką idealną parę. Jak sobie przypomnę jak kiedyś się oni kłócili a teraz razem sypiaja haha. No a zresztą nie ważne xD bardzo podoba mi się dzisiejszy rozdział :) Powodzenia w dostaniu się do wybranej szkoły, no i życzę weny :** <3

    OdpowiedzUsuń
  5. uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu świent.boże idealnie piszesz. czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością.
    Ciekawi mnie czy James z Zaynem się polubią

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha jaki cudowny <3
    świetnie piszesz i mam nadzieje że wena ci dopisuje bo czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe <33 !!

    OdpowiedzUsuń
  8. "Spałem z kotem i mnie podrapał" to mnie rozwaliło albo z tą lampla hahaha.Szkoda,że takie kródkie.Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  9. Booooooooooooooooskieeeeeeeeeee ♥ *.*
    Zapraszam :)
    http://dangerous-malik-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo ;* Z+M=WMDGD

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na nextaa :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Buuu...chcem więcej..:-)
    Swietne rozdział..taki aww...a jednoczesnie asdfghjkl *-*
    :)
    Czekam na next kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. haha xd
    świetny <3
    kocham ! :D <33

    OdpowiedzUsuń
  14. Suuuuuuper rozdzial jak zawsze. Milej nauki hehe. Czekam na nn
    Jane <3

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny jak zawsze! *_* kocham to ff xx
    @Liam_My_Loves

    OdpowiedzUsuń
  16. Swietłany rozdział!;))
    Ada.

    OdpowiedzUsuń
  17. No i znów brakuje słów :D PO prostu świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Zajebisty ajdvgidvjwv *O* czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  19. swietny ,szybko next .

    OdpowiedzUsuń
  20. jesteś boska /paula ♡♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Dopiero dziś się dowiedziałam o tym blog;u...to rewelacja <33 On się różni od innych <3 Jest taki inny :** Cieszę się żę Zayn i Mag się pogodzili i że są razem.Nawet na początku się tego spodziewałam ale i tak mnie zaskoczyłaś xD Jak się dowiedziałam o Zayn'ie i o Lilly(zaręczyny) to myślałam żę zwariuję!On jest taki słodki ale i za razem wkurzający.To przecież on ją w końcu pierwszy pocałował...wracając do TEGO rozdziału xD Jest on super.Chyba Malik specjalnie nie założył koszulki.Spał z kotem i Mag się nie podobała ta lampka,z jednej strony kłamał a z drugiej mówił prawde xD
    Czekam na nexta kochana :*
    Nie byłam od początku ale bd do końca ^^
    Agacia

    OdpowiedzUsuń
  22. Hahah! Fantastyczny rozdział!!! ;) Jak najszybciej dodaj następny! :D
    Kola ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten tekst z kotem powala na kolana ;) Czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Awww...
    BOSKI <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Najcudowniejszy EVER! <3
    Aww, ''Spałem z kotem i mnie podrapał'' <3 Awww *,*
    Genialnie napisany!
    Masz taleeeent!
    Kocham to opowiadanie! I autorkę również <3 ;3
    Super!
    Czekam na kolejny!
    Pozdrawiam, Lizzie; *

    OdpowiedzUsuń
  26. kochammm to .prosze next!!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny : *
    Czekam na dalej :-D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny - jak zawsze! :3 Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. rozdział super , czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  30. świetny blog ;) zapraszam też do mnie http://blogblogiemm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ojejku <3 Czekam na następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  32. kiedy nexcior?"??!??

    OdpowiedzUsuń
  33. Cześć, nominuję cię do Liebster Awards!
    http://i-need-a-tough-lover.blogspot.com/2014/02/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  34. szybko nextttttt !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Nika dodaj dzis jakis romantyczny rozdzial ...... fajnie by bylo !!!! :* :* :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedy będzie następny ? :ccc Nie mogę się doczekać ! Piszesz świetnie jestem ciekawa co będzie w następnym rozdziale ale nie mogę się go doczekać :c

    Pozdrawiam i życzę duuużo weny <3

    OdpowiedzUsuń
  37. AAA !!! Dawaj szybko następny :D
    Zapraszam do siebie ;D
    http://loveneedhelp.blogspot.com/
    Cookie

    OdpowiedzUsuń
  38. No kiedy nowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Prosze cie napisz wkoncu nowy ,bo zaczely mi sie ferie i strasznie mi sie nudziiii !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału,dodawaj szybko.W wolnym czasie zapraszam na bloga http://bring-me-to-happy-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajnego Zayn ma kotka co nie? A co do rozdzialu to it's amazing ;)

    OdpowiedzUsuń