Kopiowanie zabronione!

kacper.ogg

poniedziałek, 24 lutego 2014

Rozdział 35

Gdy przeczytasz, skomentuj. Byłoby fajnie. :) To tylko chwilka. :*


*Oczami Zayna*

Usłyszałem pukanie do drzwi. Pomyślałem że może to Maggie, ale rzeczywistość była znacznie gorsza. Do pokoju weszła Lily. Wstałem z łóżka i szybkim krokiem do niej podszedłem.
- Po co tu przyszłaś?- warknąłem, ale ona nadal się uśmiechała.
- Cześć, Zayn. Mi również miło cie widzieć.- miałem ochotę wyrzucić ją za drzwi. Nie wiem dlaczego tego nie zrobiłem.- Przyszłam z tobą pogadać.- Lily zrobiła kilka kroków w moją stronę. Uniosłem jedną brew. Jakbyśmy mieli o czym rozmawiać. Brunetka stała stanowczo za blisko mojej osoby.- Mieliśmy ostatnio niezbyt za ciekawy kontakt.- skrzywiła się. Wpatrywałem się w jej dłoń, która wylądowała na moim torsie. Co ona znowu robiła? Po tym teatrzyku, który odstawiła ostatnio, myśli że mój ojciec przemówił mi do ''rozsądku''? Ciężko westchnąłem.
- Lily, możesz mi powiedzieć po co przyszłaś? Jestem zajęty.- chciałem dyskretnie dać jej do zrozumienia, że nie chce z nią gadać. Chyba do niej nie docierało.
- Chciałam cię przeprosić za to co ostatnio się stało. Naprawdę myślałam że twój ojciec o wszystkim wie. Przykro mi że tak to się wszystko potoczyło. Przepraszam.- przekonały mnie jej słowa. Dlaczego miałbym jej nie wierzyć? Może naprawdę nie wiedziała.
- Okej, wierzę ci.
- Czyli nie jesteś już na mnie zły?- pokręciłem głową. Brunetka jakby tylko na to czekała, szybko się do mnie przytuliła i pocałowała w policzek.
- Lily!- upomniałem ją. Brunetka odsunęła się ode mnie, ale nadal i tak była zbyt blisko.
- Zayn, ty zawsze tak ślicznie pachniesz.- uśmiechnęła się ukazując rządek zębów.- Mam dla ciebie nieco smutniejszą wiadomość. Gdy do ciebie szłam widziałam tą twoją Maggie.- skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.- Była z jakimś chłopakiem i trzymali się za ręce. Nie wyglądali jak przyjaciele. Chyba bardziej jak para.- skomentowała.
- Wiem o tym.- burknąłem.
- I co nie przeszkadza ci że twoja dziewczyn chodzi za rękę z innym?- zmarszczyła czoło.- Jeśli mi nie wierzysz to zrobiłam zdjęcie twojej cudownej dziewczyny.- Lily sięgnęła do torebki i wyciągnęła telefon. Pokazała mi zdjęcie Maggie i Jamesa. Szli za rękę i faktycznie wyglądali jak... para. Skrzywiłem się widząc ich takich.- I co teraz wierzysz? Ja nigdy bym tak nie postąpiła.
- Nie powiedziałem że nie wierzę. Lily mogłabyś już iść.
- Okej. Zobaczymy się niedługo, prawda? Chyba musimy pogadać o pewnych sprawach.- pokiwałem głową. Po prostu chciałem żeby już sobie poszła. Jej wizyty stały się męczące.- Nie przejmuj się nią, Zayn. Wiesz że zawsze możesz do mnie przyjść.- Lily jeszcze chwile przede mną stała, po czym wyszła. Ciężko westchnąłem i usiadłem z powrotem na łóżku. Miło by było gdyby Maggs nie spotykała się z Jamesem. Jestem o nią zazdrosny. To ja powinienem z nią teraz iść za rękę, nie James. Boże, jak ja nie cierpię tego człowieka. Najgorsze jest to że obiecałem Maggie, że będę go tolerował. Nie wiedziałem na co się godzę. Mam ochotę zrobić jej to samo, iść z Lily na spacer. Ciekawe jak ona by się czuła w takiej sytuacji. Oczywiście ja musiałbym przystać na jej.

*Oczami Maggie*

Po spacerze z Jamesem poszłam do wujka. Nie byłam u niego dawna, a z nim również chciałam się zobaczyć. W szybkim czasie znalazłam się w jego mieszkaniu.
- Co jest, skarbie?- spytał otwierając drzwi.
- Czy musi się coś stać że cię odwiedzam?- mężczyzna wzruszył ramionami. Wujek był bez bluzki, więc znalazłam pretekst by się z nim podroczyć.- Ubrałbyś się, bo jakaś śliczna sąsiadka będzie chciała pożyczyć cukier i zobaczy ten twój wielki brzuch, no i ucieknie biedulka. A ty zostaniesz starym kawalerem.- przecisnęłam się obok niego i weszłam w głąb korytarza.
- Wokół mieszkają same staruszki, więc muszę je jakoś odpędzić.- droczył się ze mną.- Ale na serio uważasz że jestem gruby?- zachichotałam.
- Od razu jak słoń.
- Nie pyskuj.
- Nie pyskuje.- oburzyłam się.- Ale tą koszulkę mógłbyś włożyć.
- Przebierałem się, kotku.
- Mówisz jak Zayn.
- To dobrze czy źle?- spytał. Wzruszyłam ramionami. Ruszyliśmy w stronę salonu.- Jak sytuacja w domu?
- Cóż... mama chce zabić Zayna, a później mnie, a Josh jest zupełnie obojętny.- weszliśmy do salonu. Zdezorientowana spojrzałam na kobietę siedzącą na kanapie.- Czemu nie powiedziałeś, że masz gościa?- uniosłam brew.
- Nie przeszkadzasz jeśli o to ci chodzi. Poza tym chciałbym żebyście się poznały.- spojrzałam jeszcze raz na kobietę. Może była w wieku wujka. Była całkiem ładna i wydawała się sympatyczna. Szatynka wstała i się do mnie uśmiechnęła.
- Jestem Lisa.- przedstawiła się podając mi dłoń.- Ty pewnie jesteś tą słynną Maggie.- odwzajemniłam jej uśmiech.
- Tak, to ja. Mam nadzieje że mówiłeś o mnie same dobre rzeczy.- spojrzałam ponownie na wujka.
- Oczywiście kotku. W szczególności wspomniałem o tym jak panicznie boisz się burzy.
- Na ciebie zawsze można liczyć.- zachichotałam.- Słoń.- odgryzłam się.
- Zaraz wracam.- odezwał się.
- Alex, bardzo dużo o tobie mówi.- powiedziała Lisa.
- Jesteśmy ze sobą strasznie związani.- wyjaśniłam. Lisa naprawdę wydawała się sympatyczna. Skoro spodobała się wujkowi to musiała być fajna. Alex bardzo szybko wrócił już w koszulce. Zachichotałam.- Od razu lepiej.
- Co to za okazja, że ubrałaś sukienkę, Mags?- zmarszczył czoło.
- Zakład z Zaynem. Nie chcesz wiedzieć.- uprzedziłam go. Poczułam jak wibruje mi telefon. Wyciągnęłam go z kieszeni i spojrzałam na wyświetlacz by odczytać wiadomość.

Od: Zayn
Treść: Musimy pogadać! ;/ 

Po wykrzykniku mogłam wywnioskować że jest zły i że chce gadać teraz. Obróciłam się i ruszyłam do wyjścia. Głupia Lily zdążyła namieszać!
- Maggie!- zawołał mnie wujek, ale się nie zatrzymałam.- Poczekaj!- jednak postanowiłam się zatrzymać. Musiało to trochę źle wyglądać. Przeczytałam esemesa i ruszyłam do wyjścia. Byłam zła i jednocześnie chciało mi się płakać. Spojrzałam na wujka.- Co jest?
- Nic. Muszę iść.- powiedziawszy to po prostu wyszłam. Musiałam jak najszybciej znaleźć się u Malika i wytłumaczyć... sama nie wiem co. Czułam jak w moim żołądku wszystko się skręca na myśl że Lily była u Zayna. Chciałam w tym momencie się do niego przytulić i to bardzo, bardzo mocno.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ostatnio pisze dłuższe rozdziały, zauważyliście? :)
Lisa za chwile pojawi się w zakładce ''bohaterowie''.
Kocham was, Nika xx

CZYTASZ = KOMENTARZ

56 komentarzy:

  1. Omomomom cuudny jak zawsze <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy tylko ja nie lubię tej wydry Lily? Zawsze coś namiesza...
    A rozdział super jak zawsze :) / Olkaaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze świetne ! :* Czekam na nexta ♥ ~D

    OdpowiedzUsuń
  4. A było już tak pięknie...głupia Lily :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Serio kończą mi się pomysły na pochwalne komentarze. BOSKIE CUDOWNE NAJLEPSZE. BRAK SŁÓW.Kocham twojej opowiadanie.<3 Zazdroszczę talentu do pisania. Jak zwykle dużo weny

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie, ale czemu takie krotkie ? XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne *,* juz nie moge doczekac sie nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham ,cudowny ,czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo.
    Uuu Maggie zadarłaś z Malikiem to powodzenia.
    Ale w sumie Zayn robi wielkie hallo z niczego.
    Ale to są właśnie mężczyżni, nigdy ich jie zrozumiemy.
    No cóż.
    Co za idiotka z tej Lily.
    Nienawidzę dziewczyny.
    Aż pojaiwła mi się twarz Taylor przed oczami.
    Lisa wydaje się valkiem sympatyczna i fajnie jakby była z joshem, którego uwielbiam bardzo wbtym opowiadaniu.
    O czymś zapomniałam ?
    Nie wiem.
    Dużo weny przede wszystkim.
    I pozdrawiam.
    Ho ney.
    Zapraszam, liczę na szczerą opinię.
    Fanfiction-harry-styles.blogspot.com
    The-black-side-of-darkness.blogspot.com
    What-makes-you-beutiful-onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lily namieszała. Rozdział cudny.
    Czekam na następny.
    Niemoge sie doczekać rozmowy z Malikiem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super już nie mogę się doczekać następnego :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na więcej <3 /$

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacja jak każdy rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak jak pisałam Ci na fb .Lily to dziwka .
    Zajebisty *.*
    CZekam na next '*

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspanialy. ;))

    @luvmyniallers

    OdpowiedzUsuń
  16. Woooooooow ♥
    Na prawdę nie źle nadrabiasz tą nieobecność, co Cię nie było chyba z dwa tygodnie. Oby tak dalej. Zadziwiasz. Od razu widać, że dłuższe rozdziały. Bardziej dopracowane. Cudowne. Czo ten Zayn<♥>? Wiem, że Maggie ma za mocny charakter, żeby się poddać i przegrać z Zayn'em, ale to byłoby nudne, gdyby ona wygrała. Gdy Zayn wygra to będzie zajebiste! Strasznie mnie jarają takie sytuacje. Rozmowa Maggie i Zayn'a- wydaje mi się, że to dobra sytuacja, aby Zayn zaczął mówić Maggie te wszystkie rzeczy o James'ie, a ona wtedy Go tak nagle, nieświadomie pocałuje. Wtedy przegra i wszyscy będą szczęśliwi. ♥♥♥
    @weronikainthewonderland

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny rozdział , czekam na następny !

    OdpowiedzUsuń
  18. Uhuhu szykuje sie klotnia chybaxD rozdzial swietny!:) @crazy4uxx

    OdpowiedzUsuń
  19. Super!!!! rozdzial !!!!!! prosze szybko nexta !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawy rozdział. Ale ta Lily potrafi namieszać :c

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej biedny Zayn... No mam nadzieje, ze otrzyma dobrą rekompensatę heheh :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak zwykle cudnie piszesz .. :* kocham twoje opowiadania i nie może się doczekać rozmowy z Malikiem.. :D <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny rozdział! Niech ta Lily wpadnie pod pociąg! Chyba ja, jak wszyscy nie wierzę że jest w ciąży! Maggie i Zayn mają być razem zawsze !

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny rozdział:)
    Głupia Lily.
    Jestem ciekawa co się stanie u Zayna:))
    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny rozdział :* Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super :) Nie mogę się doczekać nexta :P Ja tu wybuchnę do tego czasu, ale żeby nie było, że na tobie presje wywieram :P pisz w jakim tempie tam sobie chcesz :D Kocham !!!

    OdpowiedzUsuń
  27. chyba zaraz mnie coś strzeli ! bożee ! czy ta Lily musi się wpieprzać w to wszystko ?! idiotka jedna ;/ ale rozdział i tak genialny ;D czekam na następny ii pisz szybko bo chcę zobaczyć co Zayn jej powie ^.^

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajny ale Lily to ja nie trawię ://

    OdpowiedzUsuń
  29. love love love, po prostu boskie !

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedy następna część? :D ~Monia

    PS Znasz moją opinię ♥ Dodaj szybko! :3

    OdpowiedzUsuń
  31. Na złość mi robisz, czy co? Muszę chyba częściej nie odwiedzać twojego bloga :D Co do rozdziału, to szczerze spodziewałam się większej akcji Lili, ale cóż, było minęło. Jestem ciekawa tej ich rozmowy. Albo się pokłócą i Zayn pójdzie do Lili, albo któreś się złamie i się pocałują. Jak znam życie istnieje jeszcze 3 wersja, czyli ta, którą opiszesz w opowiadaniu. Czekam i życzę weny
    Jane <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Jejku jak sprawdzę nie ma nie ma paczam dzisiaj opowiadanie jest xd Muszę bardziej pilnować twojego bloga :D Jak zwykle świetnie , nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału <33 Naślę na ciebie wenę :** <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Szkoda,że taki krótki :( szybko dodawaj następny bo nie przeżyje bez tego opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  34. rozdział jak zawsze świetny.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jest super...szkoda tylko że LILY namieszała.Spodziewałam się tego :P mam nadzieje że wszystko bd db :/
    Cieszę się że teraz dodajesz rozdziały dłuższe :) Jest super ^^
    Pozdrawiam i czekam na nexta :D
    AgAtA

    OdpowiedzUsuń
  36. szkoda, że przerwałaś w takim momencie :))) rozdział świetny! czekam na next ;33

    OdpowiedzUsuń
  37. ahhh w takim momencie!?!;p rozdział genialny jak zawsze;)
    czekam na next;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak ty robisz że piszesz takie rozdziały ?! ;o Podoba mi się i to bardzo <3 Czuje jaką intrygę.. nie dobra jesteś , heheh Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kurde , mam nadzieję ,że wszystko sobie wyjaśnią i głupia Lily nie namiesza ! Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetne :* Lovelovelove Kiedy dalej?

    OdpowiedzUsuń
  42. Genialny rozdział! Jak najszybciej dodaj następny!!! ;)
    Kola ;D

    OdpowiedzUsuń
  43. No to nadrabiamy xx jest to genialne jak piszesz xx podoba mi sie twoj styl pisania i to ze wszystkie sytuacje sa takie realistyczna xx

    OdpowiedzUsuń
  44. sorki że dopiero teraz ,ale nie mialam internetu.
    świetny ! strasznie mi się podoba.
    czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń